Seks z młodszą kobietą. Dlaczego facetów tak to kęci?

Dlaczego starsi faceci wolą młodsze

Im starszy tym głupszy... O_O Ile to już razy słyszałem to powiedzonko. Albo to... Zobacz, zobacz rwie się na młode lachy... :P Ale przecież Ja mam cały czas osiemnaście lat, o co wam chodzi...



Ta... Mam osiemnaście lat ale razy kilka:P Fakt faktem zdarzają mi się sny, w których ogarniam tematy  z gorącymi osiemnastkami... Ehhh. Wstyd mi.

Żartuje... nie jest mi wstyd ponieważ jest to normalne. Z wiekiem pragniemy togo, co mieliśmy za młodych lat.

Oj synek, gdybym ja był teraz w twoim wieku...
To... Co?
Pstro:P

Opowiadamy naszym młodziakom, różne dzikie historie jak to niczym tarzan pop&^%dalaliśmy po drzewach i zdobywaliśmy względy naszej ukochanej Jane... A jak nie Dżejn to Kasia, a jak nie Kasia to Basia... A jak było naprawdę? Może i były romanse ale żeby aż takie spektakularne...?

Żałujemy tego co minęło i co mogliśmy zrobić i chcemy to nadrobić. Sfera seksualna u młodo-starszych mężczyzn jest bardzo ważnym elementem. Lubimy podboje, wywołujemy wojny i zawieramy sojusze, lądujemy na księżycu zdobywamy szczyty ale zawsze wracamy do naszych kobiet lub szukamy przygód z innymi. I dlaczego by nie robić tego z młodszą... Respekt wśród kolegów ze stadionu, +1000 respektu na dzielni czy zdumienie wujka Edka to bezcenne doświadczenia:)

Ahh jaki ja jestem zajeb&%ty :)

Kiedy jesteśmy wolnymi strzelcami w starszym wieku to w sumie jesteśmy też i usprawiedliwieni, no ale dużo przypadków to takie, w których starszy żonaty mężczyzna ma o wiele młodszą kochankę. Młode dziewczyny potrafią zaszumieć w głowie niczym Szampan o dwunastej w sylwestra i odebrać zupełnie rozum. Mimo, że w domu mamy poprane, posprzątane i ugotowane to jednak pragniemy smaku młodości. Głupki... Marzyciele... Szczęściarze -  jak takich nazwać?

Moim skromnym zdaniem człowiek powinien szukać szczęścia do końca życia, ale powinien też pamiętać o szczęściu tych najbliższych.

W sumie to się rozmarzyłem trochę wiecie?:P


Mimo, że post trochę szowinistyczny to wybaczcie moje drogie Panie, ale o takich rzeczach rozmawiamy przy sobotnim piwku na starym rynku...

Ale za to nie pijemy Cisowianki i chodzimy z czarną parasolką w słoneczne dni! Buzia!


0 komentarze: