Antykoncepcja po zabiegu wazektomii

antykoncepcja a wazektomia

Pierwsze tygodnie po zabiegu wazektomii to czas, w którym powinniśmy nie tylko dbać o miejsce zabiegu ale też i o dodatkowe zabezpieczenie.

 Spis treści:

  1. Wazektomia - kilka słów wstępu
  2. Wazektomia fakty i mity - ciąg dalszy rozważań na temat męskiej antykoncepcji
  3. Odczucia i refleksje po zabiegu wazektomii
  4. Antykoncepcja po zabiegu 

Za wami już 3 posty dotyczące zabiegu podwiązania nasieniowodów. Mam nadzieję ze coś więcej dowiedzieliście się na jego temat. Dziś zajmiemy się dość delikatną kwestią jaką jest antykoncepcja pomocnicza po zabiegu.

Czy kobieta może zajść w ciąże po wazektomii?

Oczywiście że tak!! Ale tylko 2-3 miesiące po zabiegu. (oczywiście mowa o prawidłowo wykonanym zabiegu) Ten kto trochę uważniej słuchał swojej Pani od Biologii powinien pamiętać, że każda komórka rozrodcza ma swój cykl życia po którym umiera i zostaje wchłonięta przez organizm. Nie inaczej jest z plemnikami, dlatego ważne jest aby przez pierwsze 8-12 tygodniu stosować dodatkowe zabezpieczenie. Proces, który odpowiada za tworzenie męskich komórek rozrodczych  nazywany jest spermatogenezą. Składa się ona z 4 etapów. Nie będę o nich opowiadał bo na tym blogu nie ma to sensu a każdy kto będzie chciał może użyć przeglądarki.
Spermatogeneza u człowieka trwa około 72-74 dni. Oczywiście mowa tutaj o pełnym cyklu. Przez taki okres czasu powinniśmy zabezpieczać się prezerwatywą lub nieco przedłużyć antykoncepcję hormonalną kobiety. Pamiętajmy, że w części nasieniowodu mogą jeszcze znajdować się plemniki zdolne do zapłodnienia. Po okresie o którym pisałem wyżej komórki powinny obumrzeć i zostać wchłonięte, jeżeli wcześniej nie wystrzeliliście ich w stronę ukochanej:)

W moim przypadku przywilejem okazał się mikroskop, którego użyłem przed zabiegiem oraz po zabiegu. W badanym nasieniu przed wazektomią u zdrowego mężczyzny można zaobserwować miliony komórek rozrodczych. Tak też było w moim przypadku. Preparat był tak wypełniony życiem, że prawie uciekał spod szkła:)
Wykonałem preparat ponownie około 2 tygodnie po zabiegu. Plemników ani śladu. Nie przyłożyłem się do obserwacji ponieważ chciałem sprawdzić jaka będzie różnica przed i po. Co tu dużo mówić - była kolosalna. Trochę smutno mi się zrobiło ale w sumie przecież moje komóreczki już zawsze będą ze mną i nie wylądują w trawie gdzie na pewno umrą XDDD

Ależ ja jestem głupi:)....

Badanie nasienia po zabiegu


Moje badania nie są wyrocznią dlatego za jakieś 4 tygodnie oddam nasienie w ręce profesjonalnego laboratorium, które upewni mnie w tym, że jestem bezpłodny. Nie mogę się doczekać tej chwili bo to również zrzucenie mega ciężaru z partnerki.

W okresie między zabiegiem a badaniami nasienia zachęcam do stosowania antykoncepcji. Pierwsze badanie można wykonać już po 8 tygodniach, natomiast drugie upewniające nas o tym, że strzelamy ślepakami po 12 tygodniach. W tym czasie używajcie ile możecie, ale z głową! Nikt nie chce przecież zapłodnić kobiety po poprawnie wykonanej wazektomii. Co to by był za przypał… O kurde… Zapłakałabym się:P

Jak przypomni mi się jeszcze jakiś temat związany z wazektomią to napiszę kolejny post. Na ten moment zostawiam wam ten temat do rozmyślań.

*Nie traktujcie tego jak opinię lekarską. Są to moje odczucia, czyli pacjenta!

0 komentarze: