A może by tak seks z azjatką?


seks z azjatką


Kto z nas nie śnił o upojnej długiej nocy ze skośnooką pięknością. Ponoć pragniemy tego czego jeszcze nigdy nie mieliśmy. Ponadto chęć spróbowania czegoś zupełnie innego najprawdopodobniej pchnęła by nie jednego z nas do lubieżnych czynów. Ustąpiły by problemy z erekcją, zapomnielibyśmy  o bożym świecie, tylko dla tego żeby posmakować orientalnego ciała. Hmn..
W sumie się trochę rozmarzyłem. A wy jak tam? Chcielibyście?



Przyzwyczajeni do słowiańskich piękności spotykanych na ulicach naszych wsi i miast zatracamy się w myślach tylko o nich. Świat jest pełen rozmaitości, jest nas już ponad 7,3 mld. Być może gdzieś w tym tłumie czeka na nas ta jedyna i wcale to nie musi być Kasia z osiedla:)

 

0 komentarze: